Finalistki

12 WERONIKA SIENKIEWICZ

WERONIKA SIENKIEWICZ, Białystok, woj. podlaskie

 

Na co dzień łączy studia, pracę i życie prywatne. Jest studentką czwartego roku prawa, a dodatkowo realizuje drugi kierunek – media i komunikację w biznesie. Ale przede wszystkim jest kobietą, która ciągle szuka swojej drogi. Nie udaje, że wszystko ma już poukładane — wręcz przeciwnie. Lubi mówić prawdę, nawet jeśli nie zawsze jest wygodna, a w ludziach ceni przede wszystkim autentyczność i szczerość. Wierzy, że to właśnie w prawdzie tkwi piękno.

fotograf: Magdalena Michalak | suknie: Angelika Józefczyk | fryzury: Kevin Murphy | makijaże: Estee Lauder Poland | stylizacja włosów: Dreame Polska | produkcja: IGO-ART

Dlaczego wzięłaś udział w Miss Polonia?

Zgłosiła się, bo chciała pokazać, że nie trzeba być perfekcyjną, by być wartościową. Że można nie wiedzieć jeszcze wszystkiego o sobie, a mimo to iść odważnie do przodu. Udział w Miss Polonia to dla niej sposób na wyjście ze strefy komfortu, zderzenie się z własnymi lękami, ale też na opowiedzenie historii, która nie jest wyretuszowana.

 

Dlaczego to Ty powinnaś zostać Miss Polonia?

Bo nie udaje, że ma gotową odpowiedź na wszystko. Bo jest prawdziwa — taka, jak większość kobiet: zapracowana, czasem zagubiona, czasem zmęczona, ale zawsze próbująca iść do przodu. Chciałabym być kimś, kto daje innym kobietom przestrzeń do bycia sobą — z niedoskonałościami, z pytaniami bez odpowiedzi, z drogą w trakcie, a nie gotowym celem. Ona właśnie taka jest.

 

Jaka jest idealna Miss?

Idealna Miss nie jest idealna, jest sobą . Taka, która rozumie siebie i innych, słucha, nie ocenia. Dla niej idealna Miss to kobieta, która inspiruje nie tym, jak wygląda, ale tym, jak mówi, jak działa, jak traktuje innych — z empatią i szacunkiem.

 

Jakie jest Twoje największe marzenie?

Żeby znaleźć swoje miejsce — zawodowo, życiowo i emocjonalnie, chociaż może wydawać się to dość błahe jej największym marzeniem jest po prostu bycie szczęśliwą i spełnioną. Chciałaby żyć w zgodzie ze sobą, bez presji dopasowywania się do oczekiwań innych. Marzy też, by jej głos  jako osoby i jako kobiety mógł coś zmieniać.

 

Kto jest Twoim autorytetem?

Osoby, które nie boją się mówić o trudnościach. Które są konsekwentne, ale nie zbudowały swojej wartości na perfekcji. Często są to kobiety, które codziennie spotyka — niezłomne, ciepłe, silne i czułe jednocześnie. Moją największą inspiracją i autorytetem jest moja mama - to ona pokazała mi, że siła może iść w parze z empatią.

 

Jeśli nie byłabyś człowiekiem, to kim lub czym chciałabyś być?

Oceanem —  zmiennym, nie do końca przewidywalnym. Czasem spokojnym, czasem burzliwym, ale zawsze prawdziwym.

 

Jaką supermoc chciałabyś mieć?

Chciałaby mieć moc „rozbrajania" presji, która płynie z social mediów. Supermoc, która sprawiałaby, że ludzie widzą swoją wartość, nie porównują się.

 

Podaj trzy przymiotniki, które najlepiej Cię opisują:

Autentyczna, konsekwentna, empatyczna.

 

Co jest największym, dotychczasowym sukcesem?

To, że mimo tylu obowiązków — dwóch kierunków studiów i pracy — nadal potrafi słuchać siebie. Że nie zatraciła się w biegu, tylko nauczyła się, że „nie wiem" to też pełna odpowiedź.

 

Co jest najfajniejsze w byciu kobietą?

To, że kobieta może być, jaka tylko chce: czuła i silna, wrażliwa i stanowcza. Kobiecość to nie szablon — to wolność wyboru i odwaga bycia sobą.

Jednak jednym z najfajniejszych momentów bycia kobietą jest wspólne szykowanie się z przyjaciółką na wieczorne wyjście, są to drobne chwile, które rozumiemy tylko między sobą...

 

Z jakiej życiowej lekcji wyniosłaś i nauczyłaś się najwięcej?

Z tej, że nie wszystko trzeba wiedzieć od razu. Że szukanie swojej drogi — nawet przez długie lata — nie czyni nas słabszymi, tylko prawdziwymi. To lekcja, którą przyniosły jej zarówno studia, jak i zwykła codzienność.

 

Gdzie widzisz się za 10 lat?

Chciałaby być tam, gdzie poczuje spokój. Może prawniczo, może w świecie mediów — ale przede wszystkim chce być spełniona, z ugruntowanym poczuciem własnej wartości. I z przekonaniem, że była wierna sobie.

 

Jakie cechy charakteru chciałabyś w sobie zmienić i dlaczego?

Chciałaby mniej analizować wszystko, mniej się porównywać i dawać sobie więcej swobody i spokoju. Czasem bycie zbyt wymagającą wobec siebie odbiera radość z życia.

 

Dlaczego mogę być wyjątkowa?

Bo jestem autentyczna, wrażliwa i silna. Nie udaję, że wszystko wiem, ale mam odwagę szukać, uczyć się i działać po swojemu. Bo potrafię słuchać, wspierać innych i nie boję się trudnych momentów. A to, co mnie wyróżnia, to właśnie ta mieszanka ciepła, wytrwałości i zwyczajnej codziennej odwagi.

 

Czym jest dla Ciebie „siła kobiet"?

To umiejętność podnoszenia się — nie tylko z wielkich porażek, ale też z codziennego zmęczenia. To wspieranie się nawzajem, a nie ocenianie. To siostrzeństwo, a nie konkurencja.

 

Co oznacza dla Ciebie hasło „Piękno z przesłaniem"?

To piękno, które nie kończy się na wyglądzie. To historia, która za nim stoi. To odwaga bycia sobą, nawet gdy świat woli coś innego. To autentyczność, która inspiruje.

 

Casting

Dołącz do nas

Facebook

Dołącz do nas

Instagram

Dołącz do nas